„Wykonawca będzie świadczył usługi w przybliżeniu do …”, „Szacunkowy czas realizacji usługi to …” – tak niekiedy zamawianą usługę opisuje zamawiający, który chciałby otrzymać od wykonawcy usługę o określonym zakresie przedmiotowym, ale (z uwagi na inne uwarunkowania) nie jest w stanie określić jak długo ta usługa będzie musiała być wykonywana (np. usługi nadzoru czy doradztwa związane z konkretnym prowadzonym „w tle” projektem). W przypadku usług o charakterze ciągłym (ze świadczeniem ciągłym), tego typu postanowienie jest oczywiście wygodne dla zamawiającego, a szkodliwe dla wykonawcy, który akceptując taką umowę mógłby (inna sprawa czy skutecznie) zostać zmuszony do angażowania na przedłużające się okresy zasobów ludzkich i sprzętowych, generujących stałe koszty. W związku z tym trzeba pamiętać, że to wyłącznie na zamawiającym spoczywa obowiązek dokładnego opisu przedmiotu zamówienia. Przyjęcie w opisie przedmiotu zamówienia szacunkowego czasu realizacji umowy jest działaniem naruszającym art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 907 ze zm.), co potwierdziła KIO w wyroku z dnia 16 stycznia 2014 roku (KIO 2970/13).